Tekst 88 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2014-12-16 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3238 |


miałem podejść jakbym zapomniał
ile czasu ma motyl prześwietlony liść
na ławkach tyle miejsca w przekwitaniu rozłąki
jakby ostatni a przecież pierwszy
wiatr odnaleziony na dnie rzeki
już nie szepcz
wieczór zapomniał się został dużej
deszcz zawsze ciepły w pobliżu oczu
unosi głowy kwiatom
patrzę i uczę się mówić
jednym słowem
w każdym języku
oceny: bezbłędne / znakomite
Pzdr
oceny: bezbłędne / znakomite