Tekst 29 z 37 ze zbioru: wierszydełka
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-03-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3750 |
`Mucha plujka`
Ciągle brzęczy gdzieś nad uchem,
takie jakieś to namolne,
gdy nie brzęczy, pewnie siadła
prosto na śmierdzącą kupę.
Tam spotkała plujka żuka
i dobrali się jak ulał,
teraz razem w kupie siedzą:
on gnojarek, ona mucha.
.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
Martinie, dziękuję :) Mylisz się, to nie olśnienie, ani przebudzenie tylko wiedza nabyta dawno na lekcjach biologii :)
Na wszelki wypadek, jednak gdyby znowu ktoś z uporem maniaczki/maniaka chciał się utożsamiać z moją fraszką, to informuję, że zrobi to na własne życzenie. Opisane przeze mnie żyjątka są tylko żyjątkami, a wszelkie skojarzenia personalne są nieuzasadnione :D
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
... ciągnie mucha do gnojarka
i dobrana jest z nich parka.
dziękuję za miły komentarz i oceny :)
* Hardy,
dziękuję za komentarz, oceny i świetną puentę :D
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Głaszczą się po czułkach
Innym dogryzają
Innych poniżają
Żuk gentleman
Plus ta przyjaciółka
Burczy bzyczy kłujką kłuje
Pani plujka z panem /żukiem/
Lepsi niż koniki polne