Tekst 96 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-03-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3959 |
O mędrcu
Medrzec wysłal na ulicę
swoją damę krasawicę.
Bo gdy żona krasa,
wtedy w domu kasa
bez podatków i odliczeń.
oceny: bezbłędne / znakomite
Czyli krasawica zatrudniła się w drogówce... na czarno :D :D :D
Proszę uprzejmie o wyjaśnienie :))) Ewentualne oceny dodam później ;)))
Z wyrazami (nie)kłamanego szacunku ;))) - b_d_c :)))
Dziękuję bardzo za komentarze oraz za wyrazy szacunku.
oceny: bezbłędne / znakomite
Zabawne słówka.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
No i jak tu się nie roześmiać? :)
Jedno dręczy mnie pytanie...
Odpowie autor na nie?
- Czy ta krasawica
była latawica?
Czy też Letalnica
w zimie ją zachwyca?
;)
Teraz już chyba wszystko jasne... na Letalnicy się lata, latawica też lubi... latać ;)