Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-07-01 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1901 |
Muzyka: Alexander Franke, `Bliss`
MAJESTAT
czerń przed bielą nie przyklęka biel przed czernią
nie truchleje tyralierą infanterii
żaden Pegaz w cieniu wieży się nie skrada
nie ma pychy nie ma sideł filuterii
szablonami przenikają się skrajności
noc się światła nie obawia bliskość dali
tęskni połysk za pieszczotą na dwie ręce
skrzypi cisza śpią warkocze z przedniej stali
chęć nieśmiałość wabi resztką dziecinności
sięgam dłońmi majestatu zegar liczy
nieporadnie opuszczają pięciolinię
boże krówki z dzwoneczkami - nikt nie krzyczy