Tekst 4 z 5 ze zbioru: Zmiany (1999)
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2015-04-24 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1939 |
Zbiegłem z wesołego miasteczka
uśmiechów świata. Moja myśl
była szybsza od wschodów masek
i ujrzałem, co kryje się za kurtyną
z purpury.
Wziąłem do ręki scenariusz.
Uzgodniłem w okamgnieniach
ledwo słyszalnych wszystkie szczegóły.
Przyjęto moje poprawki.
Książkę dano do słuchu.
Przed lustrem stanąłem:
usta - aktorem wartym Oskara,
ciało - światem z drugiej strony prawdy,
a słowo - nadirem myśli.
Zadarłem jeszcze trochę nos
i wyglądam.
Oto wasze. Oto nasze. Oto świat.
Zastanawiam się czy,
ale może jeśli -
wolę iść kopać doły.
Gra w mydlanej operze się nie opłaca.
Czy w ogóle?...
1999-02-14