Tekst 29 z 40 ze zbioru: Otwarte wrota Sezamu
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | proza |
Data dodania | 2015-08-30 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2021 |
Polska jest zbudowana na proformie. I cały świat (i to, co do wielu aspektów, począwszy od politycznych, gospodarczych i społecznych), żeby tylko dla Polski jest najlepszym proformy przykładem. Czyż najbardziej nie liczy się zachowanie pozorów normalności (przyzwoitości, obiektywizmu, współpracy). O ironio, w dobie globalizacji. Chociaż, czy ja wiem, czy wszystko jest takie proste i oczywiste. Bo jeśli chodzi o przesiedleńców (czyli o uciekinierów wojennych, czy o emigrantów zarobkowych), to przecież (kiedyś, zawsze) w końcu to, co mają we krwi i w duszy będzie im bliższe i ważniejsze od tego, co dla nich jest i będzie tylko obczyzną.
oceny: bezbłędne / znakomite
Ale tak mają WSZYSTKIE diaspory świata. Wędrowność i tułactwo - to rodzaj pielgrzymki, która nas JEDNOCZEŚNIE oddala i przybliża, bardzo oddalając.
W 4. Tysiącleciu problem zniknie samoistnie, bo teleportacja będzie nas przenosiła do tych pagórków zielonych, szeroko rozciągnionych na pstryknięcie :)
Odwagi! Może uda nam się do tych Rajskich Czasów dożyć!