Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2015-09-04 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2794 |
O czasy, o obyczaje... Kiedyś napisałem `Cokoły`. Przyszła chyba pora na aktualizację:
Stały na polskiej ziemi Franciszki,
Bismarcki i Mikołaje.
Spadły z cokołów jak stare fiszki.
Potem „Dziadka” plemię
zaludniło nowymi figurami
ojczystą piękną ziemię.
O „drugiej światówce” nie wspomnę.
Wiadomo. Nawet Kopernik,
jaką miał wtedy tablicę, nie wspomnę.
W kolejności na Dżugaszwilego modłę
pomniki były w modzie.
Człek człeka pytał - do kogo się modlę?
Wczoraj nowe figury dali potomnym,
wyrastały jak grzyby po deszczu.
- Jezus! Karol! - echo niosło ogromne.
Fałszywe pomniki ktoś dzisiaj chce stawiać,
dzieje „S” pozmieniać, dmuchając w swe dudy.
Sądzi, że minione tak łatwo poprawiać?
Wciąż się koło historii toczy.
Raz jednych, a raz drugich
na cokół pomnika wtoczy.
Cokół to jest miejsce niepewne.
Woda w Wiśle przepłynie i...
figury się zmienią. To pewne.
oceny: bezbłędne / znakomite
Tępawy uśmiech, mentalność kreta
to prezydencka jest etykieta.
PS. Zmienię lekko przedostatnią strofę na:
Historia się z nami wciąż droczy,
raz jednych, a raz drugich
na cokół pomnika wtoczy.
"jaką miał wtedy tablicę, przypomnę".
oceny: bezbłędne / znakomite
tu duda, tam trąba, lecz żywotność ich krótka.
:)
Jeszcze tylko jedno pokolenie... :)
Ja zaś, Marianie, miast figur na pomniki,
wolałbym na nich stawiać myśl ludzką -
ogień, lemiesz, książkę, silniki...
Przypominam że mieliśmy rozbiory oraz różne epoki nam NARZUCONE ! Należy więc podzielić pomniki własne od obcych jako czynnik dzielący na prawdziwe i fałszywe.
Przypominam też że jak wskazuje historia,- Polska jest pod specjalną presją służb obcych mocarstw. Było tak w XVIII to jest i tymbarskiej teraz. Więc powinniśmy mieć wolę uczynić wysiłek by oceniać ludzi , idee lub procesy jako Polskie lub obce. Sumując więc podkreślam profanację w stawianiu w jednym szeregu obcych i własnych bohaterów jako naturalny bieg rzeczy.
Dlatego ujętą w tym wierszu refleksję przypisuję nieświadomemu rolnikowi z XIX wieku. Dość typową postawę w tamtym czasie. Dlatego ten wiersz jest też dowodem jak ważne jest obecnie odrodzenie wolnej myśli narodowej. Podobnie jak w 1918 r. By chłopom się nie myliło kto czyj jest . ;-) Pozdrawiam z szacunkiem - mimo wszystko.
Różnimy się poglądami ale, pozostając przy swoich, ważne abyśmy potrafili dyskutować nie obrażając się wzajemnie. Widzę światełko.
PS. (Już nie do Rozara, ale ogólnie): w pewnym miejscu mój wiersz został odebrany przez komentującego jako "komunistyczna propaganda" :) To był dopiero "poziom" wiedzy historycznej oraz umiejętności zrozumienia i interpretacji wiersza.
oceny: bezbłędne / znakomite
Również pozdrawiam, Nonkorfomistko.