Tekst 127 z 236 ze zbioru: Sami swoi
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2015-09-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2876 |
GENETYCZNA LOTERIA
blade myśli blada skóra blade słowa
kontynentu blada przeszłość blade plamy
w bladych sercach blada miłość blade lęki
solidarny kosz na żniwa zasmarkany
wdycham niebo od błękitu do granatu
przez purpurę pomarańcze w głąb cytryny
i tak myślę że nas Ojcze raczej z mąki
tych z Orientu i nie tylko pewnie z gliny
więc się geny obawiają pochodzenia
chociaż wpadki i wyjątki egzotyką
zachwycają fotografa i przechodnia
durak ze mnie! brak puenty - strzał donikąd!
Niesamowita pierwsza część. :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Solidarność Niemcy pokazały w Nord Stream II.
I to nie brak solidarności, to wyciąganie wniosków z "integracji" na Zachodzie - getta w Paryżu, Sztokholmie z płonącymi samochodami, "sharia zones" w UK.
W Warszawie, Pradze czy Budapeszcie tego nie ma i ludzie tego nie chcą po prostu.
Gorzki, szanuję Twoje poglądy, chociaż zbyt wiele w nich uproszczeń i resentymentów. Czy mnie to dziwi? Nie, to typowo polskie. Mieszkam trzydzieści lat w Niemczech i powiem Ci szczerze, to naprawdę fantastyczny naród.
Dlaczego wracacie ciągle do przeszłości i do wojny? Czy to będzie ciągła przyczyna na usprawiedliwianie własnych słabości? Dlaczego zrzucacie wszystko na Żydów, kiedy coś się sypie.
Za rządy też nie odpowiadacie i za ich błędy. Tego nie mogę zrozumieć.
Jak już niejednokrotnie pisałem, solidarność to nie tylko doić i wymagać. Wiadomo, że prasa rodzima nie trąbi, że corocznie dostajecie plus 10 miliardów netto, natomiast Niemcy minus 10 miliardów. Dane statystyczne dostępne w internecie.
Na pomoc dla trzeciego świata i uchodźców, Polska nie dała ani centa! Nawet Grecja dorzuciła się ile mogła. Chcecie tylko konsumować i stawiać warunki?
Widziałeś getta cygańskie w Polsce, polskie w UK, albo w USA? Chcesz je zobaczyć, podrzucę Ci parę adresów internetowych, a jest ich setki (tych adresów) o ile nie tysiące.
Europa Wam tego nie zapomni, co obecnie się dzieje. Izolacja to najsmutniejsze uczucie.
https://www.youtube.com/watch?v=icDHmjEDG7c
https://www.youtube.com/watch?v=VGgxKZAyKII
https://www.youtube.com/watch?v=STUgsy9PiIQ
https://www.youtube.com/watch?v=KrDG9NMzqi4
https://www.youtube.com/watch?v=5FF3bsMk_Mc
Nic nie napisałem o wojnie i wracaniu do przeszłości.
"kontynentu bladą przeszłość" zrozumiałem bardziej jako całość historii
od średniowiecza do obecnych czasów, kiedy Europa walczyła z muzułmańskim najeźdzą z południa
i czasy kolonialne, w których Polska nie brała udziału.
Francja i UK po części płacą za to, bo mają u siebie dużo imigrantów z niegdysiejszych kolonii.
Czy Polska musi solidarnie ponieść konsekwencje kolonializmu?
Gdzie wspomniałem coś o wojnie w swoim komentarzu (bo pewnie chodzi Ci o II WŚ)?
Czy czymkolwiek coś usprawiedliwiam? Napisałem coś o Żydach?
Zauważam jednak, że piszesz o Polakach - wy. Mam rozumieć, że czujesz się już bardziej Niemcem?
Wiem też, że Niemcy czują się dojną krową Helgą w UE.
Po części to prawda, bo najwięcej się dokładają. Z racji też tego, że są najludniejszym krajem w UE.
Z drugiej strony to raczej inwestycja, bo to właśnie Niemcy grają pierwsze skrzypce w Unii
i mają największy wpływ na nią.
Co do solidarności - umowa z Rosją w sprawie Nord Stream II ją pokazała. Hipokryzja pełną gębą.
Polska dzięki byciu w Unii skorzystała, nie zaprzeczam. Impuls do rozwoju.
Jednak dzięki decyzjom na szczeblu unijnym wiele jest na minus.
Udupienie polskich cukrowni, bo za dużo produkowały?
Dziś część cukru sprowadzamy... hmm... z Niemiec? Kto tu zarobił?
Polskie rybołóstwo cofnęło się w rozwoju - unijne ograniczenia połowów na Bałtyku.
Skąd importujemy?
Stocznie w Polsce upadają, bo nierentowne, a w Niemczech jakiś rozkwit?
Państwa z energią opartą na atomie narzucają kolejne pakiety klimatyczne.
Czyżby chęć wasalizacji tych uzależnionych od węgla?
Polskie górnictwo ma się kiepsko, jednak kiedy kopalnie trafiają w prywatne ręce nagle przynoszą zyski.
Kto zyskuje - kilka przykładów:
- Lidl, Aldi, Kaufland, Real (Niemcy),
- Tesco (UK),
- Intermarche (Francja),
- Biedronka (Portugalia).
Z krajów "nowej" Unii to Polska ma największy rynek, to Polskę można wydoić najbardziej.
Nie mówię, żeby tych sklepów nie było, tyle że nie powinny mieć żadnych ulg. Z jakiego powodu?
Chcą zarobić, niech płacą podatki, tak jak inni.
O tym, że Polska nie pomaga krajom 3-go świata, to chyba wiesz z niemieckich gazet.
Jest wiele akcji charytatywnych, które zbierają pieniądze, tak jak i w innych krajach.
Widziałem getta cygańskie w Polsce. Polaków, którzy mieszkali, bądź mieszkają w UK znam. O amerykańskich słyszałem i czytałem.
Nie słyszałem i nic nie wiem, żeby ktokolwiek z nich robił jakiekolwiek zamachy, czy zabijał żołnierzy w stolicy kraju,
do którego pojechał. Podsyłasz filmy o patologii czy o bezdomnych. Margines, którym większość gardzi.
Jednak nie słyszałem, żeby tłumnie palili samochody, obrzucali kamieniami, koktailami mołotowa policję czy straż pożarną.
Nie wychodzą na ulicę, żeby wprowadzić np. "katolicyzm dla UK" a pochody typu "Europe is the cancer, islam is the answer" są dosyć częste.
Jeśli nie widzisz różnicy, to nic nie poradzę.
Dlaczego Polacy nie są lubiani w UK? Czy to rzeczywiście tylko margines? A jeśli tak, to widzisz, co oznacza wszystkich do jednego wora.
Było już sporo demonstracji Polaków w UK, ale nie są solidarni, toteż zasięg tych demonstracji jest marginesowy. Mógłbym powiedzieć, komu się nie podoba wynocha do ojczyzny...
Gdyby wszyscy muzułmanie byli tacy, jak się ich postrzega w Polsce, Niemiec już by nie było, albo panowałaby tutaj wojna domowa. Nie jestem zauroczony islamem, widzę zagrożenia, ale przede wszystkim staram się, dojrzeć w człowieku to co pozytywne. Może jestem naiwny, czas pokaże.
Zresztą, niewiele mamy do powiedzenia w tym całym bałaganie. Brak niestety konkretnych scenariuszy, a czas nagli. Putin ma rację, trzeba poprzeć Asada, przynajmniej w fazie przejściowej. Inaczej grozi (nie tylko Niemcom) muzułmański potop.
Dzięki za wyważone słowa i merytoryczną dyskusję.