Tekst 225 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-10-30 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2623 |
Słoneczko wzeszło dzionek się budzi,
PIS już u władzy, cieszy to ludzi.
Człowiek do pracy jest bardziej skory,
spadają ceny, rosną pobory.
Bez żadnej zbędnej dziś kwarantanny,
wiek obniżono emerytalny.
Radość w narodzie, niech świat to słyszy,
na każde dziecko pięćset złociszy.
Platforma ręce wprost załamuje,
budżet się przecież nie zbilansuje.
Zaś Jarek na to... taka dziś gra,
PIS obiecywał, no więc PIS da.
p.s.
odczyt dwóch ostatnich wyrazów wedle wyobraźni czytającego
:)
oceny: bezbłędne / znakomite
Ja na miejscu Twojego peela mimo wszystko sięgnęłabym PO coś mocniejszego. To naprawdę trzeba być desperatem, żeby teraz sprzątać tę stajnię Augiasza... :(
Mimo wszystko - wesoło. Jak na POgrzebie ;-)))
oceny: bezbłędne / znakomite
Optymisto, przed słowem "dzionek" w oryginale postaw przecinek.
oceny: bezbłędne / znakomite
Wezmą cztery złote z podatków,
oddadzą złotych z powrotem dwa.
Tak to z obietnicami bywa.
oceny: bezbłędne / znakomite