Pięknie napisane.

Gdzie drwa rąbią, tam ogarki na świecy...

Jak ja to mówię, czas zadumy nastał:)

Bardzo krótko na ogromny temat.

jakby z pretensją o śmierć kochanej osoby, która odeszła i z odnalezieniem ukojenia w modlitwie :-) pięknie pozdrawiam :-)

To jak pretensja o...
Dobrze, gdy modlitwa ukoi na trochę, o ile ukoi...
Pozdrawiam serdecznie ☺

Drodzy Komentatorzy! Żadna "pretensja", żadna "kochana osoba", lecz niechciany, na siłę zameldowany do naszej wspólnoty mieszkaniowej, menel, którego wszyscy dość mieli oraz prawie...

I rozchorował się obłożnie, i ja przypadkowo byłam świadkiem jego śmierci...

To tyle, celem wyjaśnienia. Bo nieważne, kto kim oraz czym był, wystarczy że umarł. Pogodzony, z obrazkiem MBCzęstochowskiej w ręce...

No to wiadomo -

A tak mym skromnym zdaniem - człowiek powinien zasłużyć na miano człowieka swym życiem i czynami.
Nie powinno określać istoty żyjącej człowiekiem tylko na podstawie fizjologicznego podobieństwa.

Oczywiście przesadzam - ale coś w tym jest .

Szczere WYZNANIE grzechu befano-fajne:)))