Przejdź do komentarzyPrawo dżungli
Tekst 20 z 39 ze zbioru: uroczysko
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-11-02
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2120

Jeden lepszy od drugiego -

obydwoje ode mnie.

Jeden z drugim ładnie mi

potrzebni że się nie mogę

do nich normalnie dokopać

a co dopiero dobrać.

Bo jakże to mam się do nich

upodobnić - dopasowując

choćby i co nieco na pokaz.


Bo wilk nigdy nie będzie

żarł z pańskiej ręki

a co najmniej nie powinien

jeżeli to jest wilk a nie pies

bezpański na powrót zdziczały.

Po prawdzie jakby jeden

z drugim sami chcieli mieć -

najlepiej psa skundlonego

z którym się da wszystko zrobić.


2008- 05-17

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
To jakby dalszy ciąg poprzedniego utworu. Stawiasz człowieka-zwierzęcia przed niesamowitym dylematem - czy należy ugryźć dłoń wyciągniętą ku niemu, czy ją polizać...

Raczej nie gustuję w takiej odmianie wierszy, ale ten mnie zatrzymał. :)

:)
avatar
"Pra­wo dżun­gli jest ak­tual­ne i na te­renach nie zalesionych. " - Mieczysław Szargan
Pozdrawiam askawina ☺☺
avatar
Przepraszam ale kopiowałam ów cytat i nie zwrociłam uwagi na błąd. Niezalesiony oczywiście razem ☺
avatar
Bardzo ciekawe i daje wiele do myślenia.
avatar
Tak, tak ;) Wyciągniętą rękę z kiełbasą się gryzie...:P

Serdecznie :-)
avatar
Ciekawe wilcze rozważania:)
© 2010-2016 by Creative Media
×