Tekst 172 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2015-11-21 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1985 |
wieczór rozstawia sztalugi
umazane mgłą palce
słowa których wciąż mało
bawię się sensem kolorem oczu
światło mniej potrzebne
biega po szybie jak niesforny psiak
gesty w rytmie serca
księżyc dzieli się pełnią
cienie kurczą do rozmiaru dłoni
los zamieniony w ptaka
nie odleci daleko
wróci do domu
umazane mgłą palce
słowa których wciąż mało
bawię się sensem kolorem oczu
światło mniej potrzebne
biega po szybie jak niesforny psiak [owad? psiaki po szybach nie biegają, co najwyżej - ślizgają]
gesty w rytmnie serca [rytmie - literówka]
księżyc dzieli sie pełnią [się - literówka]
cienie kurczą się do rozmiaru dłoni [cienie kurczą do rozmiaru dłoni, według mnie, bez "się"]
los zamienił się w ptaka [znowu "się"; może"los w ptaka przemienił"?]
nie odleciał daleko
wróci do domu
Drobna korekta: zob. wyżej :-)
:)))
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Nawiązując jednak do wypowiedzi Piórka na forum na temat prawa autorskiego, a do tej wypowiedzi też się ustosunkowałem, mam nadzieję, że autorem fotografii jest również mck48.