Przejdź do komentarzyDialogi tartaczne
Tekst 232 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2015-11-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2580

Jak powiększyć swą rodzinę?

Pośrod desek raz w tartaku,

młody żonkoś bez ogródek,

pytał kumpla wprost przy traku.


Ten kolega filut trochę,

rzekł: Nie czekaj znaku z nieba,

by mieć dzieci przerznij żonę,

taka właśnie jest potrzeba.


  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
I śmiesznie :-D I straszno :szok:

:)))
avatar
Jak to w tartaku!
avatar
Uśmiałem się :)

Pracownik z tartaku
wie, jak rżnąć na traku :)

PS. Optymisto, usunąłbym przecinek po 3.wersie w 1. strofie, wstawiłbym przecinek po "kolega". (Literówka: przerznij).
avatar
Jak to w tartaku, jak to jest mi bliskie.
avatar
Jak to traktaty przy traku tartaku - ostre jak ta brzytwa :)
© 2010-2016 by Creative Media
×