Tekst 221 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-10-11 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2681 |
Narzekał głośno gość spod Prabutów,
gdy go komornik wyzuł był z butów.
Chociaż dobrze chciałem
w skarpetkach zostałem.
Banki kochani... są dla bankrutów!
oceny: bezbłędne / znakomite
"Bolek" (ws)pomoże?
Wesołe :-)))
:)))
oceny: bardzo dobre / znakomite
W obecnej wersji zwrot: "Banki kochani" brzmi nielogicznie i niegramatycznie. Słowo "kochani" dotyczy przecież nie do banków, lecz kochanych czytelników. I takie rozumienie zapewnia brakujący przecinek.