Tekst 8 z 22 ze zbioru: prywatne refleksje
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2015-11-29 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1764 |
uśmiech potrafię
starannie schować
cennych wspomnień
nie noszę na wierzchu
duszę nie wiem
gdzie znowu posiałam
z serca miałbyś
marny pożytek
od czci odchodzę
na własne życzenie
z humorem bywa
że nie do pary
od dawna nie mam
recepty na życie
słowem łagodzę
jedynie objawy
oceny: bezbłędne / znakomite
:)))
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
serdeczności
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
recepty na życie
słowem łagodzę
jedynie objawy
(patrz końcówka)
Tzw. "leczenie" objawów - to przedłużona agonia, a nie leczenie, a już tym bardziej wcale nie życie!
Żeby prawdziwie żyć, trzeba prawdziwie być. "To be or not to be?" to nie wybór lekarstwa
kula czy sznur?
a pro-fi-lak-ty-ka!
Profilaktyka. Słowo kompletnie wyparte z leksykonów Polaka
Od wiary w moc kolektywu, w potęgę wspólnoty w ciągu ostatnich dekad przeszliśmy do kosmicznej alienacji.
Wow!