Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-12-13 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3745 |
O drabince
Mówił mi wczoraj kumpel z Barlinka,
jak w polityce ważna drabinka,
szczególnie w stolicy
podczas miesięcznicy,
gdy wodzuś na niej zamiast na skrzynkach.
12.12.2015 r.
Przypominam autorowi Napoleona :-)
oceny: bezbłędne / znakomite
równać z Napoleonem,
nie wystarczy drabinka,
ani przyjście ze stołem.
oceny: bezbłędne / znakomite
Nie znoszę słowa "miesięcznica", kojarzy się z periodem u kobiet. I samo obchodzenie co miesiąc też nie przystoi. Ale w przypadku miesięcznicy Smoleńska nie wypada nic powiedzieć, tak bardzo przytłacza patos. Pięć lat potem ciągle ludzie wychodzą co 30 dni na ulice. Ciekawa jestem, kiedy to się skończy. Nawet śmierci wielkiego polskiego papieża Jana Pawła II nie obchodzi się w ten sposób. To się nazywa wykorzystanie czyjeś śmierci w polityce.
Chriss, to ciekawy pomysł. Mam jednak nadzieję, że szalonooki go nie podchwyci.
oceny: bezbłędne / znakomite
nie chcą obchodzić rocznic
domyślcie się
dlaczego?
A czy wiesz, jaka jest odpowiedź fanów PiS-u, jeśli masz inne zdanie? "Ty nie wiesz wszystkiego". Drugi stopień to "jesteś zmanipulowany". I nie masz prawa do innych poglądów. To dla mnie straszne. Tak postępował Stalin, ludzi odmiennych poglądów wsadzał do szpitali psychiatrycznych, bo nikt o zdrowych zmysłach nie mógł inaczej myśleć.
PISIS nie przejdzie, nie ta szerokość geograficzna panie Jarosławie!