Tekst 32 z 50 ze zbioru: Muzyka dwunastu miesięcy
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2016-01-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3165 |
Nareszcie po wiatrach
jak kaszel męczących
urasta zima
coraz mroczniejszym
błękitem -
który styczniowa noc
zgarnia do swej płachty
a w niej dzwonią gwiazdy
milczą śniegu
galaktyki
Gdyż szronu białko wytrącone
i szczęście co latarnią złotą
niby ten garnek z żarem
jeszcze się na ogniu
nie postawiły
Serdeczności :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Zaklinanie Śniegu
Jak Ta Muzyka 12 Miesięcy
To Woltyżerka Żonglerką
Słowa Naszego Powszedniego
Amen Bóg Dał