Tekst 92 z 250 ze zbioru: Znak czasu
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2016-03-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2880 |
Czarni jak śmierć
Czarni jak zdrada
Czarnych huzarów gromada
Czarna Pruska zaraza
Na Kalisz za hańbą
Polskie synowie
Na rozkaz elektora
Przeciw własnej koronie
Czyny jak zwiastun
Srebrnej monety bitej
Upadku matki najdroższej
Rzecz Pospolitej
Czuj duch
Zgrajo niczyja
Nie spotka was kara
Nie zawiśnie szyja
Ze spalonej ziemi
Zdrajco choć bracie
Zborze za sześćdziesiąty
Grosz oddacie
Czarni jak śmierć
Czarna zaraza
Na początku upadku
- Jest zdrada !
Rzecz tyczy się ,,czarnych huzarów `- pruskiej elitarnej konnicy która to czyniła wrogie rajdy na tereny Rzeczypospolitej . Oficerami w tej formacji byli głównie Polacy .
:)))
oceny: dobre / znakomite
"... na Łączce albo wszędzie..."
Guzik - medalik – orzełek – obrączka. Srebrna
bo biedny. Złotą i tak by mu kacap odciął z palcem
Jak sito bezzębna czaszka. Próżnia w oczodołach
przestrzelona kość. Potylica bądź skroń - ewentualnie
A tak w ogóle to miało go nigdy nie być. Więcej miał
nie (za)istnieć. Przegryzać się z wapnem zmuszony
mimo że bliskie panie jego cień zaklinały jak ducha
swą niewieścią rozpaczą matki kochanki czy żony
Zagrały fanfary drgnęły świetlne trąbki
sfrunęły nad kościół wszelkie dostępne modły
zaseplenił senator minister zakaszlał -
gdy tymczasem gdzie indziej niesie się upiornie
błazeński rechot durniów chichot hien cmentarnych
elit wilcze wycie z wyszczerzonych paszczęk
21.03.2016