a u mnie lato i są wakacje

nic się nie dzieje cały dzień

czekam na kogoś kto przyjdzie i zacznie

chodzić przede mną i za mną jak cień

to nie miłość wakacyjna mi się marzy

żadne trele i morele bo

mam już męża on wypisał mi na twarzy

że powinnam tylko kochać go

potrzebuję do rozmów o prawdzie

do czynieniu dobra a zło

ktoś rozpędził tak że ścigać mnie zacznie

nie zważając na wakacyjne tło

takie proste i zwyczajne mam zamiary

chcę po ludzku się zachować gdy

ktoś by szukał do rozmowy nie do pary

chcąc uronić krokodyle łzy

lato jest na wyciągnięcie ręki

chce się bawić tobą i mną

chce napisać wakacyjne piosenki

odkryć słowa co ukryte gdzieś są

wciąż tak miłość do poezji w sobie wzniecam

tak rozpalam moje myśli że

nie potrafię być już piękna i kobieca

lecz prawdziwa aż do bólu chcę