Przejdź do komentarzyna tej ziemi
Tekst 5 z 32 ze zbioru: głęboko i na wierzchu
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2016-07-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1942

ale to jest

(że tak powiem)

żywa burza,

czyli żywioł,

chociaż właściwie

dopiero idzie,

a przynajmniej

takie chmury,

jak góry się zbierają,

albo jak fale tsunami

(jak tu powiedzieć,

czy nie powiedzieć)

nad nami, a właściwie

nad naszymi domami


2016-07-09

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
ciekawość, czy czymś zdrożnym, czy może nawet czymś uwłaczającym sonetowi byłby/jest taki zapis:

ale to jest
(że tak powiem)
żywa burza,
czyli żywioł,

chociaż właściwie
dopiero idzie,
a przynajmniej
takie chmury,

jak góry się zbierają,
albo jak fale tsunami
(jak tu powiedzieć,

czy nie powiedzieć)
nad nami, a właściwie
nad naszymi domami
avatar
Czyli idzie burza nad domy nasze .
Tez tak czuję
avatar
można to brać tak i tak, czyli dosłownie i w przenośni, jak kto chce, kto co woli. jedno i drugie idzie/jest/będzie nie do pozazdroszczenia :)
avatar
Serial "czarne chmury nad nami" przerabia Ziemia cała od Pradzieja - i tylko pozostaje strach się bać :( Te wszystkie nasze tsunami - jak je tak skrupulatnie przeliczyć - to fale fal fal fal nad naszymi głowami...

... aleśmy je jakoś przetrwali z Bożą pomocą czy bez
© 2010-2016 by Creative Media
×