Godzinę temu na Portalu o wdzięcznej nazwie "Liternet" moja Przyjaciółka, doskonała poetka o nicku "Rosa" napisała:

"Dobro nie upokarza,
prawda nie przegrywa,
piękno nie kryje się
w brzydocie."

a ten Jej epigramat dołączam teraz do mojej - obojętnie jak przyoozdobionej - myśli :)))

Przed chwilą w "Liternecie" taką otrzymałam odpowiedź:

"Rosa ***11 lutego 2017, 00:38:29 Przyjaźń to wspaniała rzecz. Zasługiwać na to miano, duma i bladość ;)
Pięknie się poczułam. Dzięki."

I ja też, bo "Rosa***" to wyjątkowa Kobieta :-)

Potwierdzam wieloletnią bytnością obok Pań.
" Rosa" jest ultra wrażliwa, mądra.
Szanowna "befana_di_campi" jest jak ogród widziany o świcie, tchnący bielą i kwiatem przydatnym.
Tak spotkały się dwie czarujące Istoty w geście niemal olimpijskich bogiń.
Stałam obok, podziwiałam Obie, aż zawołał mnie wiatr, mój małżonek, i w nasz sposób przemyślny, znaleźliśmy się nad Rodanem.

Tatum, zerknij proszę na ten link :)

https://rosacafe.wordpress.com/2011/06/29/uwazne-spojrzenie-w-przyszlosc/

Serdecznie :)))

Śliczne. Dziękuję.
Dziewczynka złotawa i romantyczne ma włoski.
Poezja wyszukana.

Serdeczności.

Jednak to naychnienie ma swoje muzy.

"...poezja (...) to proza o wyższej świadomości..." - Mariam Moore.

Moc aforyzmu góry przenosi