Tekst 17 z 54 ze zbioru: Moje wierszyki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2017-02-08 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2261 |
Bajka o wilku który nie chciał Zuzy
Zuza babcię zostawiła
na spotkanie się spieszyła
na spotkanie z wilkiem Frankiem
też złośliwcem nie barankiem
kiedy z Frankiem się spotkała
rzekła jam jest twoja cała
zerknął Franek i nie wierzy
włos na głowie mu się zjeżył
toż to baba gruba stara
na dodatek w okularach
przestał myśleć o zalotach
bo odeszła mu ochota
myśli sobie o kurza mać
pozostaje mi jakoś zwiać
i tak oto Zuzia miła
cnoty jednak nie straciła
babcia mocno się wkurzyła
i Zuzulę wyrzuciła
teraz Zuza pełna żalu
gryzie wszystkich na portalu
oceny: bezbłędne / dobre
Moje sugestie:
*"myśli sobie o kurza mać
pozostaje mi jakoś zwiać"
bardzo zgrzyta, na siłę długość wersów dostosowana, nie ma rytmu czytania.
*Zuza ma babcię, wyjechała poderwać wilka, powinna być chyba młoda? A jest w wierszyku babą "grubą starą na dodatek w okularach". Na coś trzeba by się zdecydować.
Jeśli chodzi o Zuzę to nie jest młoda,bo babcią się opiekuje w celach zarobkowych:)
Dziękuję za ocenę staram się ,ale widocznie za mało:)