Przejdź do komentarzyWspomnienie
Tekst 35 z 65 ze zbioru: Miłość w słowa ubrana...
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2016-07-14
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń2042

wyciągam dłonie  

przez czas i przestrzeń  

chwytam wspomnienia  

niczym piękne kwiaty  

otulam rozkoszą  

jak miękkim szalem  

tęsknię  

 

dzień gdy powiedziałeś  

że kochasz  

przytuliłeś słowem  

przemknął mi przed oczami  

jasny i świetlisty  

błogość zagościła  

na dłużej  

 

ile radości potrafi  

przyjąć serce  

gdy jest rozpieszczane  

 

ile bólu znosi  

gdy miłość odchodzi

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ja cię kocham,
Ty mnie nie,
Więc zabiję się!
Strzelę se w kolano,
Gdy nastanie rano,
I powieszę też.

Sia-la-la-la!
Bum-cyk-cyk!
Jestem lala,
Ty pan Nikt!
Się powieszę,
Cię ucieszę
Raz-dwa-trzy
I w mig!
avatar
Trywialny, w literaturze świata na śmierć zagadany temat

Odszedłeś potem nagle,
Drzwi otwarte,
Liść powiewem wiatru padł mi do stóp...

odświeżamy

albo wynownie milcząc,

albo idąc d a l e j kompletnie nieuczęszczaną drogą innowacji
© 2010-2016 by Creative Media
×