Przejdź do komentarzyZAKOCHANI
Tekst 165 z 236 ze zbioru: Sami swoi
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2017-02-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1904

ZAKOCHANI


mógłbym długo o rozdziawie i o rzepie

wątek spływa fioletowym samogonem

lecz mnie dawno zgniła farba nie rajcuje

moherowe fiki-miki co z pomponem


solidarnie molestują krakowiaka

cóż za układ wejść się nie da drzwi bez klamek

w ciasnym gronie ciasny instynkt ot symbioza

zwłaszcza kiedy pozytywy rozmazane



  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Trudno się nie zgodzić z treścią tego wiersza.
avatar
Witaj adk,

jeśli rzeczywistość jest taka a nie inna, trzeba ignorować, ośmieszać, albo omijać.

Serdeczności :)
avatar
Co prawda, to prawda Martinie. Z wielkim podobaniem :)
avatar
Sami swoi (patrz nagłówek zbioru) i w dodatku w siebie zapatrzeni, w sobie zakochani (vide tytuł wiersza) -

moherowe fiki-miki /czirliderki/ co z pomponem...

... i już po nas!
avatar
/W siebie zapatrzeni, w sobie zakochani/

solidarnie tańczą krakowiaka
co za układ wejść się nie da

/cytuję z pamięci/

... bo przecież ze szkół nam znany ten układ /jak to układ/ - to układ nic tylko zamknięty
© 2010-2016 by Creative Media
×