Tekst 23 z 74 ze zbioru: Szczęście
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2017-02-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1646 |
Czy najpierw zetrzeć kurze?
Czy lepiej pozamiatać?
Rozmyślam nad tym dłużej.
I waham się, wciąż waham.
Ktoś powie:
„To proste, wziąć się za sprzątanie”
Samotny facet jedynie wie
Jak trudne to zadanie...
Książki, to nie problem
Równiutko ułożę
Pościelę ładnie łóżko
Potem (…) Będzie gorzej
Gdy zmywam naczynia
Cicho kwili kibel
Okno zerka z wyrzutem
Prosi: „umyj szybę”
Pajęczyna w kącie
Prosi bym ją ściągnął
„Przetrzyj mnie ściereczką”,
Szepce drugie okno
Telewizor okurzony
Rości swoje prawa
„Zajebana jestem brudem”
Odzywa się szafa
Ja do prawdy nie wiem
Jak się w tym odnaleźć
Problemy się kłębią
Przeżywam paraliż
Chociaż kocham wolność
Jak mawiał poeta
W tak krytycznej sytuacji
Potrzebna kobieta
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Serdecznie :)))
oceny: bezbłędne / znakomite
To zadeptać grządki,
W chacie mieć bałagan,
Repetować nagan.
Chodzić do lekarza,
U dentysty bywać
Mi się nie przydarza -
Wolę w piłkę grywać,
Zgrywać na piłkarza.