Tekst 26 z 213 ze zbioru: międzyczas
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-03-09 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2389 |
zgwałcę cię więc słowem,
jak mi bóg jest świadkiem,
szybkim i lubieżnym,
a tak na dokładkę
sczochram też językiem
długim, giętkim, zwartym,
dopóki parujesz
sezamem otwartym,
a kiedy już zmiękniesz
zakończę gdybanie
i w błyszczące uda...
wejdę całym zdaniem.
oceny: bezbłędne / znakomite
Miło, że wpadłaś z komentarzem. :)
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
jak mi bóg jest świadkiem,
szybkim i lubieżnym,
a tak na dokładkę
sczochram też językiem
długim, giętkim, zwartym,
dopóki parujesz
sezamem otwartym,
a kiedy już zmiękniesz
zakończę gdybanie
i w błyszczące uda...
wejdę całym zdaniem.
Bardzo ładne, choć wolałbym całym zdaniem. Panie też by wolały całym, ale na ucho, kiedy są przyciśnięte i nie mogą się wydostać. O wtedy wystarczy im ostro poszeptać i będą same brykać pod całym zdaniem.
Natomiast nie pasuje mi jedno zdanie: "jak mi bóg jest świadkiem,". Jakoś odwrotna konstrukcja mi się wyryła i teraz akurat ta wyjątkowa inwersja mi nie podchodzi. To jest moja subiektywna odczucia.
Parol w j. polskim - to słowo honoru, i jednak chyba raczej nie o tym tutaj rzecz??
(autor)
Niech zwróci uwagę na jeden fakt niezaprzeczalny. Podkreślam, bo żyjemy w czasach, kiedy wiele faktów jest zaprzeczalnych. Otóż ten utwór posiada o wiele więcej odkryć, niż jakikolwiek z moich tekstów, z których rzadko który dobija setki. Popularnością bije mnie von Knoedel na głowę, choć mnie tu najwięcej. Piszę o tym, bo jestem przewrotny, a to jest dobra draska, dla tych którzy szukają po omacku, albo strzelają ślepakami.
oceny: bezbłędne / znakomite
Słów ulewa wciąż od nowa -
Taka męska trawa-mowa.
A tymczasem...
W międzyczasie
Lis skrada się.
I sczochram językiem
Babkę jak materac,
Która jest mi nikim.