Przejdź do komentarzyModlitwa do Anioła Stróża
Tekst 14 z 15 ze zbioru: Słownik wyrazów oswojonych
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-03-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1860

Aniele Stróżu mój

zrobię ci przymiarkę

na nowe skrzydła

może trochę szersze

może bardziej szczelne

bo umykam ci spod starych

zmęczonych moim życiem

przecież miałeś iść za mną

nawet po dziurawej kładce

widziałam na obrazku…


A ty gdzieś zniknąłeś

nie dałeś rady objąć

wszystkich moich głazów

dziurawych dróg i mostów

mimo próśb: rano wieczór

wycofałeś się dyskretnie

podkuliłeś skrzydła

zbyt małe

dla niesfornej duszy

  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Rozbrajająco dowcipna i szczera modlitwa.
avatar
Myślę że też ktoś ogonem mieszał - stąd te braki opieki.
avatar
Tak... z biegiem na starość lat nawet ten nasz osobisty bodyguard, Anioł Stróż, zaczyna mieć nas dość i w końcu definitywnie się zmywa :(

Jakże-ż jednak - średnio całe 70 lat?? - wytrzymać z tak roztrzęsioną, jak my, kupą strachu??

"Młodości! Daj nam skrzydła!"
avatar
Nie tak najgorzej z tym Aniołem ;-) Trzeba z Nim tylko umieć rozmawiać, targować się, zapłakać mu w manszet ;-)

:)))
avatar
Dziękuję za rady. Skorzystam z nich.
avatar
anioł stróż?-jest kiedy się w niego wierzy.
avatar
Osobisty Anioł Stróż nie jest twoim niewolnikiem ni chłopcem na posyłki. Za nic mu nie płacisz, a oczekujesz, że będzie ci bez zmrużenia oka służył aż po grób mogiłę??

Nie ma głupich!
avatar
Oczekiwanie, że KTOŚ /w niebie czy na Ziemi/ zada sobie darmowy trud, by ciebie

- ten istny skarb nad skarbami! -

codziennie chronić, jest wyrazem ciężkiego infantylizmu.

Masz zdrowe ręce i nogi?

To se radź sam!
© 2010-2016 by Creative Media
×