Tekst 17 z 56 ze zbioru: m jak morze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-04-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1984 |
Jeden strzał
Tylko jedna ale jaka piękna
dorodna niemal dostojna
jak dama
Ta sarna mnie
zachwyciła gracją
z jaką przeszła tuż
tuż przede mną przez
drogę asfaltową
Zapadłe Orzechowo
Przed bramą wczasowej pustki
stanęła Jakby na otwarcie czekała
Postała powąchała i zawróciła
do lasu
Kilkanaści sekund tylko było
spokojnego czasu
Zatrzymał mnie strzał
bliski Jakby tuż za rogiem
Właśnie z tamtej strony
Więcej już tej sarny nie
widziałem Kolejnego strzału
nie słyszałem
Było to tydzień temu Więcej
nieco Chciałem zapomnieć
Niepokoju o tamtą sarnę Ani
strzału
nie zapomniałem
Nie!!!
Nie zapomnę.
Zapadłe, 16 kwietnia 2017,
oceny: bezbłędne / znakomite
Taki mamy sorryklimat