Tekst 2 z 15 ze zbioru: Świece W Deszczu
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-05-30 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1583 |

gdy wieczność
miała się właśnie rozpocząć
niepokalanym szelestem skrzydeł
ktoś inny niż anioł
zapełnił mą pustą stronicę
dzikimi plamami krwi
krzepnącymi w rdzawe pąki róż
wpisując w me przeznaczenie
duszę rozdartą na strzępy
bolesnym uwielbieniem cierni
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
Budową przypomina mi Twój poprzedni opublikowany - długie wielokrotnie złożone zdanie.
Trochę razi mnie "mą", "me".
Ja rozumiem Janko, Anettulo.
Interpunkcja często pomaga w zrozumieniu tego, co autor ma na myśli, ale też - moim zdaniem - ogranicza ilość interpretacji.
Zapis w rękach autora, cała reszta w naszej wyobraźni.
oceny: bezbłędne / znakomite
Co w tych wszystkich "Świecach W Deszczu" WIDZIMY?! Otwórzmy oczy i po prostu patrzmy...
To przecież malarska wizja, porównywalna ze słynnym freskiem Michała Anioła w Kaplicy Sykstyńskiej...