Tekst 59 z 117 ze zbioru: Wierszyki
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-06-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1872 |
Opium dla MAS
święcone baranki
hostie krawiące i brudne
jak ludzkie ciało
potem przsiąknięte.
Wino jak krew
przelana dla potomnych
bez nadziei na miłość.
Czycha diabeł z widłami
na drugie przeniesione
porozrzucane kości
psom na pożarcie.
Jadowite żmije
wijące swoje gniazda
z językiem zakażonym
nienawiścią z zazdrości.
Nie wystarczy już woda
zamieniona w krew.
Krew za krew
oko z ako
ząb za ząb,
bo nie mam
tego,co mam.
oceny: bezbłędne / znakomite
"To jest już koniec: nie mamy nic. Jesteśmy wolni - możemy iść!" /Kuba Sienkiewicz/
zamieniona /przez Chrystusa/ w krew.
(patrz przedostatnia strofa)
Ba! Już dawno przestała również nam wystarczać krew zamieniona w wino!