Autor | |
Gatunek | filozofia |
Forma | proza |
Data dodania | 2011-08-29 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 4016 |
Pieniądz i Szczęście?
Dziadek nauczał go:
Do szczęścia człowiek potrzebuje tylko i aż trzech rzeczy – zdrowia, wolności i miłości. Człowiek uzależniony od choroby, nałogu, zgubnej namiętności, pożądania rzeczy zewnętrznych jak pieniądze, sława, władza i inne pokusy świata, staje się prędzej czy później nieszczęśliwy i to swoje nieszczęście pomnaża przenosząc je na innych.
Platon powiada w swoich `Prawach`:
- A w społeczeństwie w którym ani bogactwo ani ubóstwo nie zamieszka, najłacniej jeszcze można znaleźć obyczajność najrzetelniejszą.
- Docierające codziennie do naszych domów na całym świecie obrazy pseudowartości, rozsiewane coraz natarczywiej, coraz mocniej przez media, niczym zarazki śmiertelnych chorób, bezustannie reklamowane, gdzie robi się z człowieka głupca, niedorozwiniętego, powiększają ilość nieszczęścia w świecie. – myślał. Nasze programy TV oraz codzienna prasa robione są dla idiotów, w dodatku uzależniają od setek rzeczy, łapią w sidła rynkowych pokus. W ten sposób miliony z nas każdego dnia gnane są na bezdroża bezsensu i owczym pędem wpadamy do klatek, zagród głupoty.
- Stoi za tym wszystkim wielki pieniądz, który wprzęga w swoje rydwany bojowe istniejące autorytety polityczne, z zakresu świata kultury, sportu i nauki oraz tworzy powolne sobie pseudo-autorytety, których robi autorytetami medialnymi – najgorszy i najbardziej podejrzany rodzaj autorytetu. Poddani im, tym perfidnym manipulatorom, mającym na celu tylko jedno – robienie coraz większych pieniędzy naszym kosztem, nie patrząc na zgubne dla nas skutki i konsekwencje, grożące katastrofą dla świata, pieniądze, często łatwo wyłudzane na różne sposoby od społeczeństwa w imię wolności wyboru.
- Na masowej chorobie materializmu i głupocie, na epidemii mody, pseudo-wygody, elegancji, szpanu, blichtru i bajeru, bogacą się nieliczni, organizatorzy i animatorzy życia społeczeństwa. Nie mamy w takim świecie nigdy szans na wolność i na szczęście, niszczymy w nim matkę ziemie i naturę oraz siebie i ducha w sobie. Duch świata zda się być niedosięgalny dla tych manipulacji i nie zagrożony, ale zagrożony jest każdy pojedynczy człowiek i każde, żyjące według tych wzorców społeczeństwo.
- Zagrożona jest już cala nasza planeta i życie na niej może ulec całkowitej zagładzie poprzez ludzką pychę, chciwość i pazerność.
- Jeśli człowiek zrozumie, w czym tkwi jego wolność i siła, będzie miał jeszcze szansę – i w tym nasza nadzieja na przetrwanie choroby, w jaką popadła ludzkość wraz z erą komercjalizacji i materializacji świata.
- W skonstruowanym obecnie sztucznym świecie człowieka, człowiek nie ma szans na wolność, nazywaną zresztą perfidnie wolnością wyboru. W takim świecie nie ma szans na prawdziwą, głęboką, trwałą wolność.
- Produktem ubocznym takiego świata, jego logiczną konsekwencją, wręcz rzeczą normalną i naturalną koniecznością świata pieniądza i materializmu, jako wzorca życia, jest bardzo mocno rozwinięta przestępczość, docierająca we wszystkie dziedziny życia, pokrywająca misterną siatką, czy pajęczyną najrozmaitszych powiązań, cały organizm społeczeństwa, od jego najwyższych szczytów władzy do samego dołu.
- Dlatego panujący obecnie na świecie ustrój, można nazwać ustrojem gangsterskim.
- Najlepszym przejawem wolności w takim świecie dla jednostek i całych społeczeństw, jest odrzucenie wszystkiego, co on proponuje i poszukiwanie wolności w niezmierzonym świecie ducha, który rozpościera się, gdy zagłębimy się w siebie oraz wykorzystamy przemyślenia poważnych mędrców, filozofów, pisarzy, świętych, wszystkich idealistów, którzy poświęcili życie na szukanie sensu i głębszej istoty świata. Ratunek dla zagrożonego życia jest w nas i duchu światowym, którego jesteśmy emanacją i częścią.
- Rozwijając tkwiący w nas potencjał duchowy, widzimy rozległą, nieskończoną krainę wolną od wynaturzeń, których źródłem jest chorobliwa, a nawet zbrodnicza żądza pieniądza, gdyż wielki pieniądz nie cofnie się przed żadną zbrodnią, aby nie oddać swojej władzy.
oceny: bardzo dobre / znakomite
- "nie" z imiesłowami przymiotnikowymi piszemy łącznie (niezagrożony, co wskazała poprzedniczka);
- przed słowem "jak" nie stawiamy przecinków tylko wówczas, gdy służy ono do porównania;
- przed słowem "czy" nie stawiamy przecinków wówczas, kiedy pełni ono rolę spójnika (zastępuje "i" albo "lub");
- "pseudoautorytet" oraz "pseudowygoda", podobnie jak i inne "pseudo..." są to rzeczowniki jednowyrazowe. Zapisanie z pomocą łącznika sugeruje, jakoby część tego pojęcia była pseudo, a część autorytetem lub wygodą. To tylko tyle.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
te braki niektórzy uzupelniaja-czy człowiek jest szczęśliwszy,kiedy wyda 1000 000 czy 1 tysiąc?
myślę.żśe jest taki sam-chyba.że do szczęścia brakuje mu pozostałych 99 tys.
Jestem przekonany, że jednym z największych ludzi żyjących dotychczas na ziemi był Jezus Chrystus. Mając wiedzę i ogromne możliwości, nie próbował reformować tego świata, wiedział że jest to niemożliwe. Ludzkość nie jest w stanie zmienić biegu wydarzeń, bo jest ograniczona pod względem mądrości i środków. Ktoś kto dysponuje nieograniczoną mądrością i środkami może zmienić radykalnie sytuację na ziemi- mam na myśli Boga. Tak twierdził Jezus Chrystus. Brzmi to rozsądnie, przecież modlimy się słowami ,,Bądź wola Twoja ( czyli Boga nie ludzi ) jako w niebie tak i na ziemi ``.