Przejdź do komentarzyNikołaj Alieksiejewić Niekrasow. Wiersze wybrane /23
Tekst 37 z 146 ze zbioru: Tłumaczenia na wasze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-05-31
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń803

*Chwila moment, główko kapuściana!

Nie będziesz nas tu po całym świecie

W gazetach obsmarowywał!

Że się weseli biedna chłopska dusza,

Tego nam zazdrościsz?!

Pijem tak wiele jeno przy wielkim święcie,

Ale po większości ciężko -

I od świtu do późnej nocy -

Jak te pokorne woły dzień w dzień harujem.


Napitych nas dzisiaj na drogach wiele,

Ale jeszcze więcej trzeźwych

Po wsiach zostało.

Był żeś to kiedy u nas w naszych chałupach?

Weźmy ze sobą w gościniec wiadro wódki

I przejdźmy z nim po chłopskich izbach:

W jednej czy drugiej wyżłopią

Wszystko do samego dna,

Są jednak i tacy, co nawet kieliszka nie tkną!


Nie piją wcale, chociaż i u nich bieda,

I w ich chacie Chrystusowy krzyż -

I lepiej by było, gdyby, durnie jedne, choć raz kiedyś

Porządnie w trupa się zalali,

Tylko że sumienie im na to nie pozwala...

Strach patrzeć, kiedy w takim trzeźwym domu

Chłopska bieda z nieszczęściem zagości -

I lepiej tego nie widzieć!


W czas gorączki żniw wiesz to,

Co po wsiach robi rosyjski prosty lud?

Może przesiaduje po pijalniach piwa?


U nas wszędzie pola szerokie,

Ale nie bardzo szczodre.

I powiedz no, czyją ręką są one

Każdej wiosny akuratnie obsiane

I każdej jesieni zżęte?


Spotkał żeś to choć raz chłopa

Naszego późnym wieczorem?

Za dzień na skoszonej ziemi

Góry stogów postawił,

Samemu może jedną-dwie kromki zjadłszy

I kwasem chlebowym je zapiwszy:

- Ej, mocarzu! Z drogi,

Bo cię słomką jak tę mrówkę strącą!



  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×