Przejdź do komentarzyBAŁTYCKIE IMPRESJE 1
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-08-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2766


Muzyka:  Re-Lab,  `Gently Love`



BAŁTYCKIE IMPRESJE 1 


gdzie się horyzont zasolony łączy 

z elipsą wzroku tam moje zmęczenie 

piasek się stopom poddaje usłużnie 

uzdrawiam tonaż problem po problemie 


spieszą się fale nie utracić wiatru 

bo któż tak pięknie czesze grzebień z piany 

spieszy się otchłań ucałować plaże 

brzeg coraz bliżej zaklęty wydmami 


wiszą bez linek napuszone drony 

chociaż krzykliwe nie nękają weny 

uważne oczy ciekawskie prowiantu 

wdzięczne za kąsek urlopu z przeceny 


skrobię podparty aromatem chmielu 

piętrzą się wersy jod rozpieszcza skórę 

`zajrzyj po kapsel` zaprasza reklama 

zachód przetapia złoto na purpurę



  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Piękne, niezwykle liryczne impresje.
Czy przypadkiem nie miało być "zajrzyj pod kapsel"?
avatar
Dziękuję janko za miłe słowa :) Jak zwykle można na Ciebie liczyć, jeśli o uważne czytanie chodzi. Masz całkowitą rację, umknęło mi "d", za co przepraszam czytelników :)
avatar
Urlop z przeceny to jest z dronami nad Bałtykiem, ale... po naszej, cztery razy tańszej stronie, w okolicach Uznamu i Wolina. Zwłaszcza latem wyraźnie wtedy "czuć" zalatujący polskim - tańszym - chmielem niemiecki szwargot... a wiersz wyskrobany po piwku odbija się latami ciężką czkawką.
© 2010-2016 by Creative Media
×