Przejdź do komentarzynajsmutniejsza
Tekst 1 z 3 ze zbioru: (nie)pelnosprawni
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2017-08-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1460

Co dzień stoi w drzwiach

najsmutniejsza

-nie było nikogo do mnie

powtarza jak mantrę


Wzrok sięga daleko

do domu

gdzie uczyła pacierza

kochaną ósemkę


Nie było nikogo

od wielu lat

patrzy na pustą drogę


Kolejna łza rozbija się

na zimnej posadzce

domu najsmutniejszej starości

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bardzo przejmujące, samotność starych ludzi w domu beznadziejnej starości. Pozdrawiam
avatar
Pacierz i mantra, to w przypadku peelki są jakieś sobie obce. Nie dałoby się zamiast tak modnej obecnie "mantry" zamienić na "zdrowaśkę"?
avatar
befana--masz rację :) poprawiam i dziękuję :)
avatar
Niestety nie da się edytować po komentarzu... Jestem tu nowa i uczę sie:)
Zostaje więc mantra
avatar
Jeszcze bym wykreśliła i zapisała:

"Kolejna łza rozbija się
na zimnej posadzce
najsmutniejszej starości"

gdyż wiadomo, że chodzi tu o przytułek. A równocześnie i sam wiersz reguluje swój rytm :)
© 2010-2016 by Creative Media
×