Tekst 63 z 45 ze zbioru: 1001 drobiazgów
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-10-11 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1912 |
w jaskini w której mieszkają demony
palą się misie
mi się palą i tobie się palą
a przecież
kiedy jedliśmy chleb z margaryną
posypany cukrem
nic na to nie wskazywało
uśmierciłem obietnice
i na grobie naszych marzeń
złożyłem wiązankę
ze szklanych tulipanów
tuż
za rogiem przyzwoitości
pytam Parmenidesa
którędy w niebyt
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
posypany cukrem
(patrz odpowiednie wersy)
żyliśmy przyspawani do realu
potem od tego cudem uciekliśmy
prosto w objęcia jak nie NPM to misia
i nie ty tu rządzisz
Jaki na to detoks? Chleb z margaryną