Tekst 62 z 45 ze zbioru: 1001 drobiazgów
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-10-30 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2001 |

nie wychodząc
poza wiejskie opłotki
trudno nie stąpać
po własnych śladach
tak mało tu świata
zewnętrznego
z lęku przed zapomnieniem
karczowanie krzaków
na rozstaju dróg
ubłocone buty
są przekleństwem
brązy żółcienie burgundy
pierwsze oznaki jesieni
szeptucha rozpoczyna
ceremonię zapachową
oceny: bezbłędne / znakomite
Z serdecznością :-)
oceny: bezbłędne / znakomite
karczowanie krzaków
na rozstaju dróg
ubłocone buty
są przekleństwem
- ta strofa przemawia - ciężarem , trudem