Tekst 27 z 54 ze zbioru: Łódź się
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-10-13 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1821 |
Łódź się
Rzekła dni kilka temu
moja kuzynka
z Łodzi, Hania.
Łódź się, dodała kiedyś mała,
Jej przyrodnia siostra,
Marysia,dawno temu moja pierwsza,
pięcioletnia miłość.
Więc się w Łodzi na chwilkę
zatrzymałem. Dni kilka to
w końcu zajęło. Chyba dlużej by to trwało,
ale jakieś licho mnie w końcu z tych łódzkich
złudzeń sprzed poowy wieku, porwało,
chociaż mnie było ich wciąż mało
i mało..
Łodz się - rzekłem sam
do siebie, bo poczulem się w Łodzi
jak w niebie młodości, kochania,
pięknych wspomnień, zwiedzania i
zapomnienia o szarej, nie ma co
ukrywać, starej doczesności...