Przejdź do komentarzyKomornik z Polski
Tekst 125 z 255 ze zbioru: Czarcie kopyto
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formaproza
Data dodania2018-02-15
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1768

Komornik z Polski



Józef z oddalenia:

- Gnój ładujesz, Marian?

- Gdzie tam!

Józef z bliska:

- Uuu! Co tak jebie?

- Kultura słowa, Józef, całkiem zgnita.

- I co z tym świństwem?

- Na eksport do Francji pójdzie.

- Co ty powiesz, Marian?

- No, a jak? Najpierw brali od naszych widelce, potem ludzie zbierali dla nich ślimaki, a teraz kulturę słowa będziem im wozić.

- Taczkami?

- Taczkami, Józef, każdy od siebie zacznie.

- A jak kto nie wywiezie?

- Uuu! Józef! Ludzie od razu wyczują ten smród. Won do Francji! - będą wołać.

- To już nie do Izraela?

- Do Izraela Żydzi, Józef, a widelce, ślimaki i kultura słowa do Francji.

- A do Niemiec kto?

- Polski komornik.

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Legionie, super! Zapis bezbłędny.
avatar
Nadaje się na tekst do kabaretu. Jeśli jest to autoironia pewnych środowisk, to trafne.
avatar
Rozwaliłeś mnie ostatnim wierszem - :))
avatar
Oczywiście, niekumaty tego nie pojmie.
avatar
A na biegun cała kompetentna reszta!!

- czyli wszyscy ci, co przespali swoje 5 minut w sprawie strategicznego dla Polaków

AWARYJNEGO PLANU "B"!!
© 2010-2016 by Creative Media
×