Tekst 56 z 159 ze zbioru: Limeryki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-04-14 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1441 |
Pewnego pana – pasieka Bądle,
ugryzła pszczoła – jad miała w żądle,
tak go ugryzła w siuraka,
ma teraz dużego ptaka,
a żona mówi – pszczoły są dobre!
oceny: bezbłędne / znakomite
Nawet slogan przeszedł do medycznej nomenklatury...
bul Komorowskiego, czyli ból, jaki odczuwa świat matołów i nieuków.
Wierszyk się udał, a pszczoły lepsze od viagry.
Bo viagra, to dystans, ale czasami właśnie wielkość czyni więcej pozytywnego "spustoszenia", tak zwanego spustoszenia waginalnego, dlatego dobrze mieć w domu tresowaną pszczołę. Łapiemy ją delikatnie za skrzydełka i na... żołądź. Za dwie minety penis przypomina maczugę, o jakiej Wietnamczyk, Japończyk, a nawet rosyjski kołacz może tylko pomarzyć, a żenszczyna jest w siódmym niebie... wypełnienia, zwanego słusznie... spełnieniem. :)
Bardzo mnie denerwuje czepianie się tego błędu ortograficznego. Trochę samokrytycyzmu i przemyślenia każdemu by się przydało. Myślę, że oprócz polonistów nie ma Polaka, który nigdy nie robi błędu ortograficznego. A nagle mamy samych świętych.
Wierszyk śmieszny, ale i bolesny. :)
dochodzenie przez innych do racji, o niewybaczalnym matolstwie ludzi ze świecznika polityczno-prominenckiego.
Czczenie świętych krów, które w koniunkturalny sposób kierują życiem innych, mimo że kompletnie nie mają do tego powołania, wzbudza u mnie dożywotni niesmak. Szczególnie pokraczność intelektualna, co niektórych... baranów ze sceny politycznej, który nazywam zazwyczaj... mongolizmem wrodzonym.
Nie wiem skąd tutaj przyplątała się Mongolia, bo to kraj mądrych i życzliwych ludzi, ale to chyba medycyna odpowiada za ten stan rzeczy.
To nie tylko nieszczęsny "bul"... to całokształt intelektualnych ingrediencji Komorowskiego, którego wstydziłem się w imieniu niektórych Polaków przez całą jego nieuzasadnioną karierę polityczną.
I zamiast zdenerwowania powinno być poczucie litości, bo tam, gdzie dominuje matolstwo... nerwy mogą wskazywać na pewne utożsamianie się z syndromem "świętych krów", co wydaje się co najmniej... dwuznaczne.
oceny: bezbłędne / znakomite
Żona jak czerwony ból (patrz tytuł) dodaje skrzyyyyydeł
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite