Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-04-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1973 |
1.
Któryś kobietę upokorzył,
zdradzając sacrum jej żywiołów,
by sardonicznym zabić śmiechem
resztki tkliwości, ślady rozmów,
w których bez reszty ci ufała.
Oddała siebie lekką ręką.
Któryś kobietę upokorzył -
poeta będzie ci pamiętał!
Który czcisz matkę, a policzki
wymierzasz celnie i boleśnie
tej, która tuli właśnie dzieci,
nie zaznasz ulgi w twoim świecie -
poeta wpisze do kantyczki.
2.
Która kobietę drugą lżyłaś,
z bielmem zawiści pod powieką,
pamięć plugastwa nie przeminie,
wyryta trwale w trzewiach księgi.
Aż nie dasz rady jej udźwignąć;
pod jej ciężarem twarzy w pionie
postawić naprzeciwko krzywdy,
kiedy się zwróci przeciw tobie.
Nie sympatycznym atramentem
poeta spisze i utrwali,
żeście oboje tak skarlali,
kiedy pęczniała księga łzami.
Poeta wszystko zapamięta.
-------
* Foto z sieci, a inspiracja i tytuł - wiadomo bez dopisku
oceny: bezbłędne / znakomite
Literówka jest w "Która", pod 2.
oceny: bezbłędne / znakomite
Troszeczkę chyba szkoda, że podobnym tropem (któraś kobietę inną lżyła?) nie poszła część druga; nasze kobiece wielkie winy i przewiny w niczym wszak nie ustępują tym męskim, a mają równie mroczną przed- i pochrystusową historię.
Oryginalna jest myśl, że to Poeta winien być tym, który wnosi precyzyjny rejestr wszystkich naszych podłych damsko-męskich grzechów przed oblicze Pana (jakby On nic o tym, co się tutaj wyprawia, ani słyszał, ani widział, ni wiedział??)
Sędziowie nasi Najwyżsi zawiedli, zawiodły wszelkie inne, zawsze tak skorumpowane i skompromitowane wysokie urzędy i służby narodów... i oto ostał nam się jeden już tylko sprawiedliwy: Poeta :(
Moze i powinno być również po 2. /któraś/.
No ale... tu nie ma edycji po komentarzach, więc...
Jakie starania - taka wypłata