Tekst 3 z 10 ze zbioru: LUSTRO BANALNE
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2010-12-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2825 |
W młodość twego ciała
Mnie odziej
Złotem włosów okryj
Czerwienią ust obsyp
Rozbudź błękitem dłoni
Ujarzmij żelazem namiętności
Wiele długich miesięcy
Snu czekałem baśniowego
Niech go śnię na jawie
Szkoda przecież życia
Czyż warto kochać
Najmilsza
Nie wychodząc z ukrycia
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
bajeczna bajka...
brawo
aha
powyższe Zdanie,
to rodzaj
Ofensywy w Poezji.
dz
oceny: bezbłędne / znakomite
... co skoczy - to na oczy!
łabędziej chuci pleśń -
i ciekawość, młódka która
da się nabrać na te pióra?