Tekst 151 z 203 ze zbioru: Ojczyste kwiaty
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-05-09 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1910 |
W cieniu tragedii
(Pamięci Ofiar Tragedii z 10 kwietnia 2010 roku)
Dlaczego teraz okaleczony wraz z Tobą
W bólu rany wiodę cichą rozmowę
Czemu Polski Naród prowadzisz krwawą drogą
W blasku tęczy chowam zbolałą głowę
Dlaczego indygo nieba kreśli znak krzyża
Każdym ptasim skrzydłem niosąc przesłanie
Czemu krzyż żałoby przed pałacem nie zbliża
I nie łączy w ciche wieczne kochanie
z Warszawy
w trakcie lotu
doszło do celowej detonacji ładunków wybuchowych podczas lądowania,
to zadajmy wreszcie sobie po 8 latach (patrz data publikacji) pytanie,
KTO te ładunki z Warszawy ze sobą przywiózł??
(vide końcowe zapytanie)
No, właśnie: czemu?!
Bo bynajmniej wcale nie chodzi tutaj o stawianie pytań, albowiem gotowa odpowiedź zapadła już grubo wcześniej
/nomen-omen też w Warszawie/