Przejdź do komentarzyEtalaż
Tekst 37 z 255 ze zbioru: Mioklonie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-06-19
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1628

czeka nas jedynie światło i mrok  

(kto ma pewność, co dziś wypadnie?)  

żadnych kolorów pośrednich  

 

otwiera się małe i puste niebo  

na drodze, którą idziemy - rozbite szkła  

i przeglądające się w nich lśniące ptaszory  

 

błąkają się w sobie  

(zobacz, kochanie, jak pięknie określiłem  

wewnętrzne rozdarcie  

szykuje się literacki Nobel, jak nic!)  

 

klimat jak w filmie z Brandonem Lee:  

(kto strzela celniej – ty czy ja?)  

ścieżyna pełna rozbitych butelek  

przytulona para  

(kapłanka i chłopiec wierniejszy od psa)  

scala się w plastikowe serduszko  

niepalny kwiat  

 

przywiązania zwierzęcia nie da się kupić  

- mówię z uśmiechem mrużąc oczy  

 

słońce jeszcze długo nie zajdzie

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Przepiękny wiersz :) wzruszyłam się
avatar
Bardzo stylowy sposób wyrażania myśli,wiersz z bardzo dobrym przekazem:)
avatar
dziękuję serdecznie, najserdeczniej!
avatar
Tytułowy "Etalaż" (z francuskiego etalage - to wystawa w oknie sklepowym, rzeczy na pokaz i "na wynos") - to pesymistyczny w swej sile rażenia zbiór tzw. prawd obowiązujących:

- czeka nas jedynie światło i mrok;
- otwiera się małe i puste niebo;
- rozbite szkła i... lśniące ptaszory błąkają się w sobie;
- klimat jak w filmie... (kto strzela celniej - ty czy ja?);
- ścieżyna pełna /wcześniej "obalonych"/ rozbitych butelek;
- przytulona para... scalona w plastikowe serduszko;
- i w tym melancholijnym duchu można mnożyć to w nieskończoność...

Finałowa pointa jest/musi być jednak tylko optymistyczna, o czym wie bliżej niesprecyzowana/y liryczna/y "ja":

przywiązania zwierzęcia nie da się kupić - mówię ja, z uśmiechem mrużąc oczy /w psychologii mowy ciała zmrużone oczy to wyraz utajonej agresji/ słońce jeszcze długo nie zajdzie

Liryka z kluczem
avatar
Mrużę skośne oczy
Po francusku
Kocham
Piszę
Zawsze na wystawie
#jesuisla
avatar
Do czego /w tej twórczości/ służy język komunikacji /z Odbiorcami/?

Wyraźnie do j e d n e g o tylko celu, i wcale nie chodzi o rozgłos, o liczbę followersów, o tzw. wzajemne zrozumienie, o zastygłą na beton wierność psa /NIGDY człowieka!/

et cetera, et cetera
avatar
mówię /śpiewam, piszę/ z uśmiechem mrużąc oczy

- to klasyka sztuki słowa /literatury - w tym sztuki słownego kamuflażu/

Identyfikowanie tekstu z jego autorem - to codzienny powszechny elementarny błąd w komunikacji werbalnej /a tym jest - powtarzam do znudzenia - li-te-ra-tu-ra!/

Żeby zrozumieć p e ł n i ę przekazu, trzeba bacznie patrzeć na pozostałe /skryte między wierszami/ 75% mowy ciała, w tym na /nomen-omen/ wyraz oczu.

Usta milczą
Dusza śpiewa
Kocham cię

Usta milczą
Pieśń rozbrzmiewa
Kochaj mnie

/Ferenc Lehár " Wesoła wdówka" 1905 r./

Co mówią zamknięte usta?
© 2010-2016 by Creative Media
×