Przejdź do komentarzyO Franku w Tumidaju
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2016-07-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3737

O Franku w Tumidaju


Pryszczaty Franek był w Tumidaju

i spytał chłopów, gdzie tutaj dają.

Jeden nie znióśł niesławy,

wymierzył prosty prawy;

danie po pysku jest tam w zwyczaju.


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Kolejna przygoda Franka. Naprawdę jest miejscowość Tumidaj? Ktoś musiał mieć wyjątkową fantazję przy wymyślaniu tej nazwy. ;)
avatar
Według Wikipedii:
"Tumidaj - wieś w Polsce, w województwie łódzkim, w powiecie sieradzkim, w gminie Brzeźnio."
Czyli jest Tumidaj i takie dania pewnie też.
avatar
Ot, tuziemskie zwyczaje :) Uśmiałem się :)

Do Adk - tak, to wieś w województwie łódzkim. Są jeszcze "lepsze" nazwy w Polsce :)

PS. Popraw u siebie literówkę (znióśł), Janko.
avatar
Bardzo dziękuję za komentarze, a Hardemu dodatkowo za wskazanie literówki.
Wieś Tumidaj poznałem w 1968 roku, kiedy zamieszkałem i rozpocząłem pracę w Sieradzu> Była tam słynna karczma Proszowskich w starej, drewnianej chacie, a słynęła ona ze świetnego piwa z miodem. Bywała ona miejscem docelowym kuligów. Lokalna legenda głosiła, że miał się w niej zatrzymać Napoleon Bonaparte. Z czasem karczma została rozebrana, bowiem obok niej powstał zajazd o nazwie Tumidaj. Zdarzyło mi się być w nim kilka razy.
avatar
Taka to dola przygłupa Franka,
myślał że inna to będzie "dawanka"
Tymczasem dostał i to z nawiązką,
ale po mordzie, a nie od tej "boskiej" :D
avatar
Dobrze się dowiedzieć czegoś nowego. Wychodzi na to, że bliższy kontakt z mapą Polski może być dovrym źródłem rozrywki.
© 2010-2016 by Creative Media
×