Tekst 17 z 18 ze zbioru: między Bogiem a prawdą
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-08-24 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1524 |
odrzucając umiarkowanie
zatracamy się lubieżnie
nasze ciała triumfują
zmysłowym spełnieniem
i tak to
staliśmy się bezpańscy
oceny: bezbłędne / znakomite
Bardzo dobry wiersz, Mikesz.
oceny: bezbłędne / znakomite
Każdy rusznikarz i ci od klepania miecza, nagolenników, hełmu i puklerza - no, jak im tam?? - każdy by się nieźle wtedy wkurzył i tego swego klienta gamonia przegnał, gdzie ten pieprz sobie rośnie.
Może weź się, marnoto ty jedna z drugą, w końcu i ogarnij?
Choć jakoś?
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam :)
Liftikus-dzięki za ślad.
Co zyskujesz, zdradzając?
Samotność
oceny: bezbłędne / znakomite