Tekst 42 z 62 ze zbioru: Kobieta
Autor | |
Gatunek | filozofia |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-09-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2170 |
Mam wszystko
czy nawet więcej
zwłaszcza zmarszczek na [...]
Bo skóra mi rozciągnęła
w lateksową ciągutkę
labia maiori pudendi
Nieważne -
i tak tupta potulny małżonek
przy moim udzie jak baran pędzi
Nie to co wy
nieszczęśliwe samotne wdowy
rozwódki z odzysku a z konserwy - panny
Więc sama mówię do siebie:
`Masz wielkie zasoby dóbr
złożone na lata długie...` -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Lecz nagle odezwał się Bóg:
`Głupia, jeszcze dzisiejszej nocy
twojej duszy zażądają od ciebie.`
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrowienia, Befano.
Szalenie nostalgiczny, a doorze zapisany.
Z właściwą Tobie, niekonwencjonalnym wszystkim.
To fajnie brzmi poetycko.