Przejdź do komentarzyO Franku rolniku
Tekst 195 z 255 ze zbioru: Satyryczne kontynuacje
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-09-02
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2336

O Franku rolniku


Pryszczaty Franek spod miasta Kielce

od kilku lat jest zdziwiony wielce,

że gdy wyrusza w pole,

aby uprawiać rolę,

to ciągle myli widły z widelcem.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Właśnie próbuję jeść bigos, widłami. :)))
Coś jest nie halo w drugim wersie.
avatar
A ja żadnego potknięcia w drugim wersie nie dostrzegam, mało tego, jestem przekonany, ze go nie ma.
avatar
No to się pięknie różnimy. :)
To nie jest kwestia liczenia.
avatar
Pryszczaty Franek spod miasta Kielce
Od lat fafnastu zdziwiony wielce...
avatar
Aaaa... to pewnie ten sam Franek, którego przed laty wpuścili do biura, a jełop atrament wypił :P :D
avatar
Bardzo dziękuję za komentarze nawet te wątpiące.
© 2010-2016 by Creative Media
×