Przejdź do komentarzyKosmiczna
Tekst 15 z 16 ze zbioru: Gdy 'Lilka' odpuszcza :P
Autor
Gatunekromans
Formawiersz biały
Data dodania2018-10-10
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1375

jestem tym, co zostało z nas 

wiadomością z wczoraj do jutra 

 

dryfuję poza wszelką kontrolą 

transmitując nieme wersety miłości 

 

pośród zgiełku kosmicznej burzy 

w odmętach falującej ciszy 

wysyłam S.O.S 

szepcząc zaklęcia kodem Morse`a 

 

wzywam zatrzaśnięte serce 

zaszyfrowanym niezmiennym `kocham `

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Jak zwykle u czarownicy, zarzucam nadmierną opisowość..
Nieme, wszelką, falującej...
Dajże trochę popracować wyobraźnią. To nie proza.
Dopełniaczówka "wersety miłości" mnie rozłożyła na łopatki.
Podobnie jak egzaltowana puenta.
Najlepszy jest pierwszy dwuwers.
Mam wrażenie, że wpadł Ci do głowy i koniecznie chciałaś pociągnąć go w wiersz, tylko... (:
Dla mnie nie bardzo, czarownico.
A poza tym, witaj po przerwie.:)))
avatar
A witam...:)
to stary wiersz... :) ale siedze nad czyms nowym...moze sensownego spłodze :P
avatar
To co tu wrzucasz stare rumple bez uprzedzenia z czym mam do czynienia?
Przyłóż no się :)))
avatar
oki :):):) przyćmiło mnie ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×