Przejdź do komentarzyClitoris
Tekst 43 z 50 ze zbioru: Dzień dobry noc
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-10-16
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1400


O zgrozo - myślę sobie – w opuszczonym domu

znalazłam niekompletny szkielet zwierzęcia

i zastanawiam się co je częściowo  pożarło.


Czym zasłużyło sobie na taki okrutny los.


Obudziło we mnie wrażliwość i zniszczyło potwora,

który kiełkował jak zmutowany chwast.

Uwieczniłam w wierszu „Inny wymiar świadomości”

Wytłuszczone frazy gniją.


Jestem niewolnicą obleśnych myśli,

upijam się nimi.

Powoli, powolutku lewituję.

Unosi mnie ciepły wiatr i rzuca gdzieś na łąkę.


Tam tworzy się epitafium

- martwa para uprawia wyuzdany seks

- przenikają się wzajemnie i

spalają w uścisku zainfekowanego umysłu.


Nie czują nic prócz słonecznych promieni,

które cholernie wypalają im serca.

Gapię się na nich i zazdroszczę doznań, piegów na niebie,

na twarzy - jeden czort wie co mam na myśli.


Podnieca mnie ten widok, przyspiesza bicie

bawolego serca.

Wzmaga się moje źródło. Czuję

jak wytryskają słone kropelki,

spływają po rozchylonych nogach.


Zatop się we mnie głęboko, językiem dotykaj trzewi.

- Mówię głośno do siebie - bo tylko dzisiaj możemy

znaleźć się po drugiej stronie światła.


Poczuj drganie wszechświata, które wkrótce

wywoła trzęsienie ziemi, spadnie na nas odium

i staniemy się samobójcami.


Tymczasem szczytuj i licz piegi na niebie,

bo wkrótce krew zmieszana

z błotem, niczym zrudziała ziemia,

zrodzi diabelskie pomioty.


Wyplują z siebie

ekstrawaganckich artystów.


Polubisz?


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ten wiersz n i e n a d a j e s i ę na PubliXo. Jest z a d o b r y, w momencie kiedy znowu szczytuje beztalencie i grafomania ;)

Serdecznie :)))
avatar
Rewelacyjny wiersz, Ewa!
avatar
Doskonały wiersz:) Pozdrawiam z wielkim podobaniem :)
© 2010-2016 by Creative Media
×