Tekst 44 z 50 ze zbioru: Dzień dobry noc
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-10-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1440 |
gdy niebo. widzę niebo
w szaleństwie mężczyzny
z długimi włosami -
rozmawia sam ze sobą
uwalnia przekleństwo
uwiecznia je na szarych murach
wiekowego kościoła
i obryzguje hipotetyczną czystością,
pękają grzechy. doznajemy oczyszczenia.
zamykamy się w sobie
i dogasamy niczym te świece zapalone
na zapomnianych grobach.
zakochuję się w nich, w nim - sobie
i w liściach które pokrywają
cmentarżysko.
uwierzysz?
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
w długich włosach
onieśmielony
dotykał śladów
jej nieobecności
podczas gdy ona
zasłuchana w jego milczenie
zapalała kolejną świeczkę
na grobie...
niespełnienia
ale nie było już świata
a wszystko o czym pisała
nie obudziło
nowego życia
chociaż nie wiedząc
pochylali się
nad pustą kołyską
wypełnioną po brzegi
niewidzialnymi słowami
oceny: bezbłędne / znakomite
C M E N T A R Ż Y S K O
dzięki czemu liryk ten nabiera całkiem innego klimatu
Nnotabene niespójność ma różne swoje oblicza; tutaj jest to tylko damskie korygowanie się, bo liryk JEST bez pudła